Jakiś czas temu kupiłem Wranglera YJ z motorem 2.5 benzyna. Auto zmęczone czasem, z ramą częściowo do roboty, budą do reanimacji, z niedziałającym silnikiem. Pierwotny plan: uruchomić silnik i później się zobaczy co dalej :)
Po dniu walki udało się uruchomić silnik - miał problemy z dawkowaniem paliwa oraz problemy natury elektrycznej. Przyszła pora na jazdę testową i ogólnie rozczarowanie.
Liftowe zawieszenie na resorach mega twarde, wręcz taczkowate. Silnik to jakaś tragedia jeśli chodzi o moc i przyspieszenie. Tu stuka, tam coś lata .... Trzeba auto rozebrać do kapitalki i to co się nie przyda sprzedać.
Udało się znaleźć kupca na mosty, zawieszenie, silnik ze skrzynią, wały, koła, amortyzatory. Reszta auta rozebrana w drobny mak w celu pełnej renowacji.
Plan na Wranglera:
- konwersja z resorów na wahacze i sprężyny
- tylny most od Jeep Grand Cherokee WK 3.0CRD z blokadą ELSD Eatona, przełożenie 3.55
- przedni most od Jeep Cherokee XJ z przełożeniem 3.55, z półosiami na przegubach, zwrotnice i piasty od WJ, odseparowane drążki kierownicze, zaciski hamulcowe od WJ
- silnik Mercedes 3.2 V6 benzyna z pakietem Stage1 (240 kucy i 340Nm)
- skrzynia biegów automatyczna Mercedes 722.6
- koła 32"
Prace rozpoczynamy od oczyszczenia i naprawy ramy. Ogólnie jest w dobrym stanie, jedynie w tylnej części większe elementy do wycinki i wspawania.
Tylne zawieszenie prawie ogarnięte. Pozostało zrobić niższe mocowanie panharda (by był bardziej poziomo ustawiony), wspawać uchwyty do amortyzatorów i wzmocnić uchwyty górne sprężyn.
Z przodu przesuwamy oryginalne mocowania amortyzatorów na ramie bardziej do tyłu, robimy wcinkę w ramie pod sprężyny oraz gniazdo dla sprężyny.
Miejsce, w którym została zrobiona wycinka w ramie pod sprężynę dodatkowo wzmacniamy profilowaną blachą.
Przedni most został wyczyszczony ze zmęczonych już czasem gniazd sprężyn - dostanie nowe. Docelowo wpadają też nowe sworznie zwrotnic, nowe półosie, nowe piasty, nowe tarcze, nowe zaciski wraz z klockami.
Przyjechały już opony, więc kółka czekają poskładane do kupy. Felgi to oryginał z Jeep Wrangler - 16" w świetnej kondycji (oryginalny lakier).
Ostateczny przegląd ramy przed jej malowaniem
I już po malowaniu ramy i mostów :)
2 warstwy antykorozyjnego epoksydu Interplus Red Aluminium 256 i na to 2 warstwy antykorozyjnej farby alkaidowej Sigmadur 20
Kolejny dzień z malowaniem. Tym razem reszta zawieszenia została pomalowana Interplusem 256 oraz nawierzchniową farbą poliuretanową Sigmadur 550
Składamy podwozie. Czekamy jeszcze na nowe śruby, podkładki, nakrętki, które będą zakładane w momencie ustawiania geometrii.
Z przodu do mostu wjechały nowe półosie, nowe piasty, nowe śruby piast. Do montażu czekają również nowe dystanse 40mm, nowe tarcze i nowe zaciski.
6.04.2022
Spód auta prawie poskładany. Tak się prezentuje w całości
Ciąg dalszy wkrótce ....